Wieczorne prace w przydomowym warsztacie? A może chcemy obejrzeć podwozie naszego samochodu? Zanim wybierzemy zwyczajną latarkę, zastanówmy się nad praktyczną czołówką. Zdecydowanie usprawni naszą pracę i przyda się w wielu innych naszych aktywnościach. Dziś elektryk lub mechanik bez czołówki to widok raczej rzadki i niespotykany.
Czołówka – różne tryby świecenia
Czołówka może mieć różne natężenie światła. Zdecydowanie wybierzmy model, który będzie najlepiej odpowiadał naszym potrzebom. Jasność podawana jest w specjalnych jednostkach czyli lumenach. Aby obejrzeć podwozie naszego samochodu lub wybite korki w piwnicy, wystarczy model, który posiada parametry w granicach stu lumenów. Do jazdy na rowerze lub dla grotołazów przyda się czołówka, która ma już znacznie mocniejsze światło. Większość latarek czołowych ma regulację intensywności światła oraz kilka trybów świecenia. Może to być, np. świecenie ciągłe lub pulsacyjne o różnych częstotliwościach. Do jazdy lub innych aktywności w różnych ekstremalnych sytuacjach najlepiej zdecydować się na wysoce specjalistyczny sprzęt.
Zasilanie i opaska mocująca
Czołówka trzyma się na głowie za pomocą specjalnej opaski mocującej. Najczęściej wykonane są one z elastycznego materiały, który można regulować stosowanie do naszych potrzeb. Są różne warianty pasków, powinniśmy wybrać model, który najbardziej odpowiadał specyfice naszej pracy. Zasilanie czołówki również może być różne, więcej na polarsport.pl. Najczęściej jest to bateria, czyli tzw. paluszki, które są wszędzie ogólnie dostępne. Można także zdecydować się na zasilanie za pomocą akumulatora. Jest to szczególnie przydatne, gdy latarki używamy długo i często. Zdecydowanie pozwoli to na znaczną oszczędność, ponieważ akumulator możemy codziennie ładować w domu. Dłużej niż klasyczne żarówki świecą diody LED – są więc również dobrym wyborem.