Kanapy nierozkładane, czyli fuzja designu i ergonomii

Jak pokazują badania, mieszkania Polaków sukcesywnie maleją. Każdy metr kwadratowy jest zatem na wagę złota, dosłownie i w przenośni. Rosnące ceny nieruchomości odbiły się zwłaszcza na salonie, w którym coraz częściej pojawia się aneks kuchenny i jadalnia. Na strefę wypoczynkową pozostaje zatem znacznie mniej miejsca, co trzeba brać pod uwagę przy wyborze mebli.

Kanapy nierozkładane, czy z funkcją spania?

Oto jest pytanie. Warto przed podjęciem decyzji przeanalizować zarówno swoje subiektywne potrzeby, jak i warunki lokalowe, jakimi dysponujemy. Wszakże jeśli mamy w zanadrzu sypialnie dla każdego z domowników i nie przyjmujemy zbyt często gości z daleka, masywny, rozkładany tapczan będzie jedynie zabierał cenną przestrzeń. W takim przypadku, będąc w sklepie z wyposażeniem wnętrz, warto zwrócić uwagę na smuklejsze i bardziej mobilne kanapy nierozkładane, na których, mimo kompaktowych rozmiarów, może wygodnie rozsiąść się i odpocząć cała rodzina.
Jak dobrać sofę do salonu?

Kanapy nierozkładane (zobacz takie modele kanap) występują w formie klasycznego, prostego siedziska albo narożnika i różnią się między sobą nie tylko wielkością, ale też designem, materiałami obiciowymi oraz wykończeniem. W zależności od metrażu salonu i aranżacji całego pomieszczenia, do wyboru mamy sofy pikowane, rodem z angielskiego pałacu, tapicerowane jasną tkaniną, niczym w skandynawskim domku z drewna, a także takie inspirowane stylem boho, retro, czy industrialnym. Zatem, aby kanapa, oprócz oczywistej funkcji wypoczynkowej, mogła stanowić także niebanalny element wystroju, należy dopasować swój wybór do pozostałych mebli i dodatków.

Comments are closed.